Blog
26.01.2024 /
Friday

Okulary przeciwsłoneczne dla dzieci - jak mądrze wybrać? Wywiad ze specjalistką

Na rynku dostępnych jest wiele modeli okularów przeciwsłonecznych dla dzieci. Różnią się nie tylko ceną i kształtami, ale przede wszystkim rodzajem szkieł, ich parametrami i jakością; o tym, co jest ważne, czy cena powinna być jedynym kryterium wyboru, i czy w ogóle powinniśmy nosić okulary przeciwsłoneczne, rozmawiamy z ekspertką – mgr Martyną Sulską, optometrystką w Centrum Okulistyki i Optometrii OKULUS PLUS.

Dzieci leżące na kocu w okularach przeciwsłonecznych Mokki

MOKKI.PL: Dlaczego ważne jest, aby chronić oczy dzieci przed promieniowaniem słonecznym od najmłodszych lat?

MGR MARTYNA SULSKA: Jeśli chodzi o promieniowanie ultrafioletowe to w ostatnich latach znacząco wzrosła świadomość społeczeństwa przede wszystkim w zakresie ochrony skóry przed szkodliwym promieniowaniem UV. Coraz więcej mówi się o tym, że kremy z filtrem powinniśmy stosować przez cały rok, bo z promieniowaniem mamy do czynienia praktycznie zawsze. Niestety, jeśli chodzi o okulary przeciwsłoneczne, wiedza ta nie jest tak powszechna wśród pacjentów.

Dlatego niezwykle ważne jest, aby budować świadomość, że promieniowanie UV jest bardzo szkodliwe nie tylko dla skóry, ale również dla oczu, i że okulary przeciwsłoneczne powinny być z nami i naszymi dziećmi nie tylko latem, na plaży – powinny być z nami przez cały rok. Układ wzrokowy dzieci jest o wiele bardziej narażony na uszkodzenie przez promieniowanie UV w porównaniu z układem wzrokowym osób dorosłych. Wynika to przede wszystkim z dwóch głównych czynników. Pierwszym jest średnica źrenic, która jest zdecydowanie większa u dzieci. Drugim natomiast jest to, że soczewki wewnątrzgałkowe u dzieci są bardziej przezierne niż u dorosłych. Ostatecznie, oba te czynniki umożliwiają dotarcie większej ilości promieniowania UV do siatkówki.

Wiadomym jest fakt, że dzieci powinny dużo czasu spędzać na zewnątrz, dlatego zawsze należy pamiętać o prawidłowej ochronie oczu. Nadmierna ekspozycja na promieniowanie UV może doprowadzić do uszkodzenia siatkówki, przyspieszyć pojawienie się takich zwyrodnień jak zaćma, czy zmian na powierzchni oczu takich, jak np. skrzydlik.
Z racji tego, że te zmiany nie pojawiają się od razu, tylko po kilku, a nawet kilkunastu latach, pacjenci często nie łączą ich z promieniowaniem UV. Świadomość ochrony oczu przed promieniowaniem słonecznym jest zatem, na ten moment, bardzo niska.

MOKKI.PL: Budowanie świadomości ochrony oczu przed promieniowaniem UV powinniśmy zacząć wobec tego od edukacji rodziców? 

MGR MARTYNA SULSKA:
Zdecydowanie tak. Dodatkowo, jeśli chodzi o używanie okularów przeciwsłonecznych przez dzieci, wśród młodych mam jest to temat często kontrowersyjny. Jedne mamy uważają, że nie należy przyzwyczajać oczu dzieci do noszenia okularów przeciwsłonecznych z filtrem, bo odzwyczają się przez to od naturalnej ochrony, jaką jest zwężenie źrenicy w momencie, kiedy światła jest więcej. I tak naprawdę, kiedy na różnych forach dla mam pojawia się temat ochrony małych oczu przed promieniowaniem UV, dyskusja czy powinno się stosować ochronę czy też nie, jest zazwyczaj pełna emocji. Coraz więcej towarzystw zrzeszających specjalistów mówi o tym, że należy chronić wzrok dzieci przed promieniowaniem UV od najmłodszych lat, a także o niebezpiecznych skutkach promieniowania słonecznego, na jakie narażone są młode oczy. Powinniśmy zawierzyć specjalistom, a nie przypadkowym mamom.

 

Dziecko tulące się do mamy w okularach przeciwsłonecznych z filtrem UV Mokki

MOKKI.PL: Można zatem pokusić się o stwierdzenie, że okulary przeciwsłoneczne powinny być dla dziecka tym, czym jest kask na rowerze czy koło ratunkowe na basenie. Powinny być nieodłącznym elementem dbania o zdrowie naszych dzieci.

MGR MARTYNA SULSKA:
Jak najbardziej.

MOKKI.PL: Na jakie cechy my, rodzice, powinniśmy szczególnie zwracać uwagę, wybierając okulary przeciwsłoneczne dla dziecka?

MGR MARTYNA SULSKA:
Przede wszystkim, odpowiednie okulary przeciwsłoneczne dla dzieci muszą być wyposażone w filtr UV 400, który zapewnia pełną ochronę przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym.
Jeśli chodzi o same okulary, oczywiście powinny być dopasowane do anatomii twarzy dziecka. Powinny być też zabudowane w taki sposób, aby od strony skroni chronić oczy tak samo jak od przodu przed dostępem promieni UV do oka. Dzięki temu zredukujemy ilość światła odbitego trafiającego na soczewkę. Okulary przeciwsłoneczne dla dzieci muszą być także bezpieczne. Oprawa powinna być wykonana z bezpiecznego materiału, wolnego od substancji chemicznych, odporna na naprężenia, elastyczna; jest to bardzo ważne, ponieważ dzieci są dosyć energiczne i nie zwracają uwagi na to w jaki sposób zakładają i ściągają okulary.     
Małym dzieciom często zdarza się zrzucać okulary, bo nie są przyzwyczajone do tego, że mają coś na nosie, w związku z czym ten materiał powinien być bardzo wytrzymały. Podobnie jak materiał oprawy, wytrzymały na uderzenia i pęknięcia powinien być również materiał szkieł.
Ważne jest również to, że okulary muszą się małemu pacjentowi podobać. Oczywiście w przypadku całkiem małych dzieci to rodzic podejmuje decyzję o zakupie; w przypadku trochę starszych dzieci warto, aby brały udział w decyzji o wyborze okularów. Dzięki temu chętnie będzie je nosić, a zdrowy nawyk ochrony oczu kształtowany jest, bez większej ingerencji, od najmłodszych lat. Jeżeli okulary nie będą podobały się dziecku, a rodzic mimo to podejmie ostateczną decyzję o ich wyborze, możemy ponieść porażkę – dziecko nie będzie ich nosiło. Bez współpracy z małym pacjentem nie osiągniemy sukcesu.

MOKKI.PL: Wspomniała Pani o tym, że okulary powinny być wykonane w wytrzymałych materiałów, elastyczne, odporne na wyginanie i zgniatanie, bo wyobraźnia dzieci nie zna granic. Czy dla żywiołowych maluchów dobrym rozwiązaniem jest gumka lub elastyczny pasek?

MGR MARTYNA SULSKA:
Jeżeli chodzi o najmłodsze dzieci, to zdecydowanie jest to bardzo dobre rozwiązanie. Gumka czy elastyczny pasek zapobiegają zsuwaniu się okularów z małego noska pacjenta. Jest to o tyle istotne, że dziecięcy nos nie ma jeszcze tego anatomicznego kształtu, jaki pojawi się w miarę dorastania. Takie zabezpieczenie jest tutaj jak najbardziej wskazane. U starszych dzieci, jeśli oprawa leży prawidłowo na twarzy, tej konieczności nie ma.


MOKKI.PL: Jakość jest zatem najważniejszym kryterium podczas wyboru okularów przeciwsłonecznych dla dzieci?

MGR MARTYNA SULSKA:
Zdecydowanie tak. Nie mogą to być przypadkowe okulary.

Małe dzieci na plaży mające okulary UV dla dzieci na twarzy

MOKKI.PL: Czy klienci mogą oczekiwać od sprzedawcy prezentacji badań potwierdzających jakość okularów: obecność filtra UV 400 i innych ważnych parametrów?

MGR MARTYNA SULSKA:
Oczywiście, że tak. Jeżeli produkt jest certyfikowany, jest to równoznaczne z tym, że producent ma do wglądu wyniki badań potwierdzające parametry okularów.
Czy pacjenci z tego korzystają i pytają o takie rzeczy? Zdecydowanie nie, dlatego, że nie mają świadomości, że mogą. Ale jeśli pacjent poprosi u optyka czy u sprzedawcy o badania to nie powinno być problemu z ich otrzymaniem. W miejscach takich jak sieciówki, bazary czy dyskonty sprzedawcy zwykle nie dysponują takimi badaniami, bo okulary są słabej jakości.

 

O tym, jakie konsekwencje może mieć noszenie przez dzieci nieprzebadanych okularów przeciwsłonecznych słabej jakości oraz na jakie parametry zwrócić uwagę, kiedy wybieramy okulary dla najmłodszych, w drugiej części wywiadu z panią mgr Martyną Sulską.
Czytaj więcej https://uvok.pl/news/wybierajac-okulary-przeciwsloneczne-slabej-jakosci,-szkodzisz-swojemu-dziecku-rozmowa-ze-specjalistka.

 

Mgr Martyna Sulska, optometrystka
Absolwentka Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, ukończyła studia I stopnia na kierunku Biofizyka, specjalność Optyka Okularowa oraz studia II stopnia na kierunku Optometria. Praktyki zawodowe z optyki okularowej odbywała w niemieckim oddziale japońskiej firmy Hoya, jednej z wiodących marek produkujących soczewki okularowe. Praktyki zawodowe z optometrii odbywała w Centrum Optyki i Optometrii Fundacji UAM w Poznaniu, gdzie zdobyła wiedzę praktyczną z zakresu terapii widzenia pod opieką dr Anny Przekorackiej-Krawczyk.

Absolwentka warsztatów z zakresu terapii widzenia (poziom I i II) oraz neurooptometrii (poziom I) prowadzonych przez utytułowanych amerykańskich optometrystów – Willisa Clem Maples, O.D. ,M.S., FAAO, FACBO, FCOVD Doktora Optometrii, profesora Oklahoma College of Optometry na Northeastern State University College of Optometry oraz Wesa de Rosie, O.D., FAAO, profesora Oklahoma College of Optometry na Northeastern State University College of Optometry.

Uczestniczyła w wielu konferencjach, m. in. Kontaktologia – bezpieczeństwo stosowania (2014), Kontaktologia – innowacyjne rozwiązania (2014), Kontaktologia Pediatryczna (2016), Optometria 2016, Optometria 2017, Optometria 2019. Członek Polskiego Towarzystwa Optometrii i Optyki, w kadencji 2018-2020 członek Zarządu tego Towarzystwa. Członek Zarządu Fundacji Okuliści dla Afryki. W 2018 roku wyjechała na misję do Kenii, podczas której badany był wzrok dzieci w wieku szkolnym. Czerpie niezwykłą satysfakcję z możliwości usprawniania procesu widzenia u małych i tych większych pacjentów – optometria to jej pasja.

logo Okulus Pluswww.okulus.pl